Autor Wiadomość
RoBug
PostWysłany: Pon 23:37, 12 Mar 2007    Temat postu:

dwie blondynki w autobusie:
-co tu tak sperma smierdzi?!
-przepraszam, odbilo mi sie...
ajuSQa
PostWysłany: Wto 19:03, 06 Mar 2007    Temat postu:

ja mam chóia? łał! nowosc! ale fajnie! mam chóia!!
MySiA :)
PostWysłany: Sob 11:58, 03 Mar 2007    Temat postu:

ajusia tak tego twojego
ajuSQa
PostWysłany: Wto 12:38, 27 Lut 2007    Temat postu:

z czego dokladniej? z chóia?
asHix^^
PostWysłany: Pon 16:46, 26 Lut 2007    Temat postu:

hahaha
ale sie usmiałam
ajuSQa
PostWysłany: Nie 17:25, 25 Lut 2007    Temat postu:

ja neiwiele mniej i tez moge <rollin...i chói ci do tego

sry za przeklenstwo
MySiA :)
PostWysłany: Nie 17:24, 25 Lut 2007    Temat postu:

Marcin ja mam 17 więc moge sobie takie coś czytać kij ci do tego :]
ajuSQa
PostWysłany: Nie 16:18, 25 Lut 2007    Temat postu:

odezwal sie dorosly ;p
Marcin
PostWysłany: Nie 13:30, 25 Lut 2007    Temat postu:

gówniarze dla dorosłych to na pewno nie dla was
ajuSQa
PostWysłany: Nie 10:51, 25 Lut 2007    Temat postu:

Ja jestem dorosla <klamie..a ty?! masz dopiero 17!
MySiA :)
PostWysłany: Nie 10:50, 25 Lut 2007    Temat postu:

ajusia patrz co pisze u góry:D a ty czytasz i dodajesz heghe
ajuSQa
PostWysłany: Nie 10:49, 25 Lut 2007    Temat postu:

Jedzie mąż z żoną samochodem, na poboczu drogi stoją prostytutki. Żona pyta męża co te panie tu robią? Mąż na to, że zarabiają pieniądze.
Żona pyta:
- Czy ja mogę też tak spróbować?
Mąż się zgodził, uzgodnili, że on będzie stał pare metrów dalej i będzie jej podpowiadał co ma robić. Nagle przy niej zatrzymał się samochód i kierowca pyta się:
- Ile?
Ona mówi:
- Niech pan poczeka ja zaraz wróce. I pyta męża ile, a on na to 60 złoty. Ona wraca i mówi, że 60 złoty. On do niej, że ma tylko 30.
Ona do niego:
- Niech pan poczeka ja zaraz wróce, i pyta męża co ma zrobić bo on ma tylko 30 złoty.
Mąż na to:
- Za 30 to możesz mu tylko potrzymać. Ona wraca i mówi, że za 30 to może mu tylko potrzymać. On się zgodził, rozpina rozporek, ona patrzy i mówi:
- Niech pan poczeka ja zaraz wróce. Podchodzi do męża:
- Ty, pożycz mu te 30 złoty.

Listopad. Deszcz i wiatr. 3 prostytutki chodzą po chodniku i rozmawiają.
- Zimno jak cholera. Dziś poszłabym z facetem nawet za 50 złoty - rzekła pierwsza.
Druga:
- Taka zimnica, że nawet za 20.
Na to trzecia:
- Teraz, to ja nawet za darmo - od rana nic ciepłego w ustach nie miałam.

Ile Pani ma dzieci? - Piecioro.
- Ile dziewczynek a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imie?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.

Chłopak odprowadza dziewczynę do domu. Ona go pyta:
- Gdzie następnym razem się zobaczymy?
- Pod zegarem, rano.
- Pod jakim zegarem?
- U ciebie nad łóżkiem.

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Wiesz, moja droga, mam taki problem - wyobraź sobie, że mój mąż podczas delegacji zatrzymał się w Warszawie. Mówił, że nocował u kolegi i żeby go sprawdzić wysłałam do wszystkich jego pięciu przyjaciół listy z zapytaniem, czy to jest prawda.
- I co?
- No i przyszło pięć odpowiedzi, że nocował.

Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze.

W tramwaju jest duży tłok. Jedna z kobiet zwraca uwagę mężczyźnie, który na nią napiera:
- Pan się pcha jak niedźwiedź.
- Te, malutka, gdybyśmy byli sami, to byś do mnie mówiła misiu.

Do stojącej na poboczu drogi panienki podjeżdża samochód. Kierowca uchyla okno i pyta:
- Ile?
Panienka odpowiada:
- 100 z przodu, 150 z tyłu.
Nagle z tylnego siedzenia pada pytanie:
- A dlaczego my z tyłu mamy płacic 150?
MySiA :)
PostWysłany: Nie 10:43, 25 Lut 2007    Temat postu:

Rozmowa telefoniczna:
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, skarbie?
- Nie, w aptece.


Kochany, dziękuję Ci za uroczy wieczór i cudowne 45 sekund!


Jaka jest różnica między cnotliwą a nie cnotliwą dziewczyną?
Różnica kolejowa. Do cnotliwej jest pociąg, a do nie cnotliwej kolejka.
ajuSQa
PostWysłany: Sob 20:52, 24 Lut 2007    Temat postu:

Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesiecy.
Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączke i krzyczy:
- Ja, ja.
Pani pyta:
- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa.
- Viagra, proszę pani.
Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej:
- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?
- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś.
- Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.
- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty:
Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje.


Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
- Wiesz mamo, już kilka nocy śpimy razem i nic. Jeszcze się nie kochaliśmy.
- Ależ córeczko, może jest zestresowany...
- Ale mamo, on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi, to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi.
I tak zrobiły. Maź w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży. Nagle maź wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać. Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki:
- Ależ kochanie, chwile leżałam i zaczął się do mnie dobierać.
- Tak, tak... Palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta...

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i widzi chomiki i pyta się jaka jest cena. Facet mu odpowiada:
- To jest chomik bengalski, kusztuje 10 euro, to jest chomik fiński tańczy i śpiewa kosztuje 20 euro.
- A ten? - pyta facet pokazując następnego chomika.
- Ten kosztuje 100 euro.
-
A czemu tak drogo?
- Bo ten robi laske - odpowiada sprzedawca.
- Dobra biore mówi facet.
Przychodzi z nim do domu, żona wraca i pyta co kupiłeś mężu a on do niej na to:
- Naucz go gotować i wypi@#$@#$j.
asHix^^
PostWysłany: Sob 16:20, 24 Lut 2007    Temat postu:

dobre te kawały

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group